
Krakowski Kazimierz, cudne światła nocy i nasze uszytki. Oto opis kadrów uchwyconych podczas pleneru fotograficznego, który odbył się podczas Cracow Fashion Week. Wyjątkowo na zdjęciach pojawiła się moja koleżanka z zajęć w cudnej, czerwonej sukience (również szyła ją sama). Takich ujęć zdecydowanie brakowało na blogu! Tym razem ani chwili nie wahałam się nad wyborem stroju. Wiedziałam, że uszyty przeze mnie żakiet w stylu Chanel pięknie wkomponuje się w klimat nocnego życia. Do tego ponadczasowa, biała koszula, czarne spodnie oraz wysokie szpilki. Prosty i sprawdzony przepis na klasyczną, a zarazem kobiecą stylizację. Ah, i jeszcze obowiązkowo czerwona szminka!
Wykrój: Żakiet damski Chanel od Strefy Kroju i Szycia. Wybrałam rozmiar 34 i nie wprowadzałam żadnych zmian. Prosta i efektowna forma. Ze względu na podszewkę, szycie zajęło mi sporo czasu. Dodatkowo starałam się dopasować kratę na bokach żakietu oraz przy kieszeniach ( czy ktoś z Was może zauważył? ). Bardzo polecam ten wykrój, jeśli chcecie uszyć coś klasycznego i ponadczasowego.
Materiał: Chanelka ze sklepu Tkaniny Nietuzinkowe Zoja, skład: 60% wełna, 35% akryl, 5% nylon oraz zwykła czarna podszewka. Brzegi żakietu wykończyłam taśmą ozdobną w kolorze czarnym z Pasmanterii Pentelka.
Jak Wam się podobam w takim wydaniu? Nie uważacie, że idealnie pasujemy do siebie kolorystycznie? Nic nie było umówione wcześniej!






12 komentarzy
Bardzo fajna sesja 😉
Dziękuję! Pierwszy raz robiłam zdjęcia nocą 🙂
Marynarka – oczywiście, że piękna! Ale jakie Ty masz buty! Jestem zachwycona (równiez tym, że potrafisz w nich tak kobieco wyglądać – ja raczej wyglądałabym jak mała sarenka ucząca się chodzić:D)
Oj tak! Buty są boskie! Podczas jednej z sesji wybrała je dla mnie stylistka i tak się zakochałam, że wróciłam z nimi do domu 🙂
ale sesja <3 miazga <3 piekne kobiety i piekne stylizacje!
Dziękujemy!! Bardzo nam miło 🙂
To jest piękna umiejętność, umieć sobie uszyć coś, co będzie nam się podobało i będzie w naszym stylu. Ja niestety kompletnie nie mam cierpliwości do takich rzeczy 😛 Żakiet świetny i popieram poprzedniczkę, buty też genialne!
Haha, dziękuję <3 Te buty zawsze robią furorę! A umiejętność rzeczywiście, bardzo przydatna. Ale trzeba to lubić, bo jednak szycie wymaga poświęcenia sporej ilości czasu 🙂
Elegancja i klasa.
Pięknie! Nie byłam w Paryżu ale kojarzy mi się z paryskim szykiem.
Dziękuję! Ja niestety też nie byłam, ale jak już się wybiorę, to zabiorę ze sobą ten żakiet 🙂
Wyglądasz świetnie!