Kiedy pierwszy raz zapytałam moich obserwatorów na Instagram Stories, co myślą o tej sukience, zdania były bardzo mocno podzielone. Pierwsza grupa wysyłała wiadomości z informacją, że sukienka jest świetna i bardzo ładnie na mnie leży. Z drugiej strony parę osób napisało, że jest to zdecydowanie niekorzystny krój i koniecznie trzeba coś zmienić. Jakie jest moje zdanie? Przede wszystkim wybrałam ten wykrój, ponieważ pięknie prezentował się na modelce. Falbany, lejący materiał, ciekawy wzór – no bajka! Po uszyciu rzeczywiście całość układa się nieco inaczej. Może nie do końca tak, jakbym tego oczekiwała. Póki co mam mieszane uczucia- tym bardziej jestem ciekawa Waszych opinii!
Wykrój: McCall`s M8104, rozmiar 6. Zakupiłam go na stronie Patterns Wykroje. Swoje wrażenia w pracy z formami tej marki opisywałam tutaj. Sukienkę można uszyć w trzech różnych wariantach: A – z falbanami przy rękawach i na dole sukienki, B – bez falban, ale ze ściągającą pliską przy rękawach, C – bez falban w wersji maxi. Mój uszytek to wersja A bez falbany na dole, ale za to z wydłużoną spódnicą.
Materiał: Przepiękna, lejąca wiskoza w drobne kwiaty od Key Fabrics. Według mnie jest to perfekcyjny jesienny wzór! Jak pewnie część z Was już zauważyła, w ostatnim czasie nieco częściej kombinuje z kolorami. W końcu nie można mieć szafy tylko w odcieniach szarości 🙂
Uwagi do modelu: Jak prawie zawsze, potrzebne były mniejsze i większe poprawki. Po pierwsze zrezygnowałam z cięcia środkiem tyłu spódnicy i zrobiłam go z jednej części. Po drugie, dekolt bardzo się rozchodził, więc konieczne było wszycie dodatkowego zatrzasku powyżej guzików. Aby szycie szło sprawniej, falbany przy rękawach wykończyłam mereżką. Zdecydowanie najdłużej zajęło mi przygotowanie i wszycie plisy całego przodu i dekoltu. Pewnie też dlatego, że w pewnym momencie zabrakło tkaniny i musiałam szukać czegoś podobnego do wykończenia spodniej części.
Dziękuję wszystkim tym, którzy dobrnęli do końca opisu i zapraszam do oglądnięcia zdjęć! Tak jak wspomniałam, z niecierpliwością czekam również na Wasze komentarze pod postem 🙂
1 komentarzy
Sztos!