Zobaczyłam ją na stronie internetowej jednej z polskich marek odzieżowych. Prosta, lniana mini sukienka. Idealna na letnie upały. Doskonała towarzyszka spacerów po plaży, jak i wieczornych wyjść z przyjaciółmi. Zauroczył mnie jej minimalistyczny design oraz naturalny materiał pozwalający skórze oddychać. Postanowiłam więc wziąć sprawy w swoje ręce i poszukać analogicznego modelu w szyciowych magazynach. I oto powstała! Moja ulubiona sukienka tego lata.
Wykrój: Burda 5/2006, model 106 (halka), rozmiar 36. Znalezienie odpowiedniego wykroju okazało się najtrudniejszym zadaniem. Ostatecznie skorzystałam ze wzoru na halkę, ponieważ najlepiej odwzorowywał ułożenie zaszewek (po dwie pionowe na przodzie i z tyłu, dwie piersiowe po bokach). Góra sukienki została całkowicie zmieniona względem mojego projektu + dodałam cienkie ramiączka. Całość dopasowałam do sylwetki poprzez zwężenie boków oraz pogłębienie zaszewek.
Materiał: Stuprocentowy prany len w kolorze lawendowym ze sklepu internetowego Popcouture. Miękki, o nieregularnej fakturze, bardzo przewiewny (nieprześwitujący!) i miły dla ciała. Gramatura 250mg/m².
Za zdjęcia odpowiada najlepsza B.Szydlowska Fotografia 🖤
2 komentarze
Podziwiam Twój talent. Piękna sukienka.
Bardzo, bardzo dziękuję za wsparcie – za te wszystkie miłe komentarze od postami – jestem ogromnie wdzięczna! Dobrze mieć taką czytelniczkę ❤️