
Drugi samodzielnie uszyty żakiet. Model wyszukała moja koleżanka i tak mi się spodobał, że zamarzyłam o podobnym! Lubię podglądać, co w danym momencie tworzą inne szyjące dziewczyny. To doskonały sposób na poszukiwanie inspiracji. A jeśli dodatkowo ktoś uchyli rąbka tajemnicy i powie, czy dany wykrój szyje się łatwo, czy może potrzeba wprowadzić jakiekolwiek poprawki, nie pozostaje nic, tylko siadać do maszyny! 🙂
Żakiet Antonelli, bo tak właśnie został nazwany przez twórców, zauroczył mnie przede wszystkim prostym krojem, przełamanym dwoma ozdobnymi zamkami po bokach. Niby nic, a dodają całości uroku i nowoczesności. Wybrałam kolor ciemnego granatu w delikatną czarną kratę. To połączenie idealnie sprawdzi się w typowo miejskich stylizacjach.



Wykrój: Żakiet Antonelli, Szycie 3/2018, model 22. Bardzo ciekawy wykrój z nietypowymi cięciami. Brak wszywanych główek rękawów zdecydowanie ułatwia pracę. Uważam, że sam wykrój jest genialny! Mimo że szyłam model większy o 2 rozmiary (najmniejszy dostępny to 38), nie musiałam nic zwężać. Dzięki temu żakiet ma nieco oversize’ ową formę. Jedyna wprowadzona zmiana to brak wszytych poduszek na ramionach. Były uwzględnione w projekcie, jednak podczas przymiarek okazało się, że z poszerzoną linią barków wyglądam nieco groteskowo, więc ostatecznie je wyprułam. Jeśli sięgnę ponownie po ten wykrój to zdecydowanie zmienię miejsce guzika – obecne jest nieprawidłowe, zapięty żakiet średnio się układa, więc w efekcie noszę rozpięty.
Materiał: Wełna zakupiona w krakowskiej Hurtowni Matex, podszewka w kolorze ciemnego granatu. Sama wełna ładnie współpracowała podczas szycia. Mam uwagi co do podszewki – kolejnym razem zwrócę większą wagę na jej jakość. Tu wybrałam jedną z tańszych, poliestrowych, i nie wiem czy nie będę żałować.
Bluzka, Spodnie TO:TU BUTIK | Żakiet USZYTEK | Torebka FABIOLA






2 komentarze
Pięknie wyglądasz.
Dziękuję 🙂