Wracam! Po pół roku nieobecności wznawiam działalność blogową. Dlaczego tak długo nie publikowałam nowych postów? Powodem było przede wszystkim kończenie studiów magisterskich na dwóch kierunkach. Uwielbiam, gdy dużo się dzieje, ale w momencie w którym pisanie prac dyplomowych zaczęło zajmować mój cały czas wolny, musiałam z czegoś zrezygnować. Dodatkowo dużo mniej szyłam, a więc brakowało mi także nowych uszytków do pokazania. Mając nadzieję, że nadal będziecie chcieli podglądać moje zmagania z maszyną, powolutku wracam do regularnego pisania 🙂
Tym razem chciałam pokazać Wam welurową sukienkę, którą skończyłam szyć dzień przed Sylwestrem 2021/2022. Ponieważ pomysł stworzenia imprezowej kreacji pojawił się dość późno, wybrałam prosty, ale efektowny model. Wykrój, o wdzięcznej nazwie Klaudia Glamour, pochodzi ze strony „Strefa Kroju i Szycia” i możecie go znaleźć tutaj. Sukienka do tej pory idealnie sprawdza się podczas większych wyjść. Zakładam ją wtedy, gdy chcę wyglądać elegancko, a jednocześnie czuć się swobodnie.
Sukienkę szyje się szybko, nie wymaga wielu poprawek. W moim przypadku nieco skorygowałam szew boczny, który widocznie przeciągał się w stronę tyłu. Zmniejszyłam także dekolt. Uważam, że model ten jest stworzony do wykorzystywania przy projektach robionych na ostatnią chwilę. Materiał jakiego użyłam, to welur bawełniany w kolorze głębokiej, ciemnej zieleni.
Za klimatyczne i nieszablonowe zdjęcia serdecznie dziękuję B. Szydlowska Fotografia