
Zajęcia baletowe dla dorosłych cieszą się coraz większą popularnością. Mimo to, raz na jakiś czas dostaję pytanie, czy jest sens zaczynać naukę w późniejszym wieku. Przygotowałam więc artykuł, w którym omawiam wymagania, jakie musi spełniać osoba uczestnicząca w lekcji. Opisuję także specyfikę tańca klasycznego oraz proponuję przykładowy strój ćwiczebny. Zapraszam do lektury!

- Czy jest już za późno na naukę baletu?
Panuje powszechne przekonanie, że aby tańczyć balet, należy przystąpić do nauki bardzo wcześnie. Rzeczywiście, uczniowie szkół baletowych rozpoczynają profesjonalne kształcenie już w wieku 10 lat. Nic nie szkodzi jednak na przeszkodzie, aby zapisać się na zajęcia dużo później! Mając 20,30 czy 50 lat także możemy uczyć się tańca klasycznego. Nie dla bycia zawodowym tancerzem (na to będzie już prawdopodobnie zbyt późno), ale dla samego siebie. Dla pięknej, smukłej sylwetki, dobrego samopoczucia. Nikt nie jest za stary, żeby ćwiczyć! Dodatkowo, dorośli ludzie mają większą świadomość własnego ciała. Szybko poprawiają błędy, są systematyczni, często ćwiczą także sami – w domu. To sprawia, że szybko czynią postępy, a ich motywacja wzrasta. Warto wiedzieć, że obecnie wiele szkół proponuje swoim kursantom udział w występach scenicznych. Możemy wtedy spróbować swoich sił na scenie, przed publicznością. To niesamowite przeżycie!

- Czego mogę się spodziewać na lekcji tańca klasycznego?
Na zajęciach baletowych dla dorosłych uczymy się przede wszystkim prawidłowej postawy ciała. Nauczyciel krok po kroku wprowadza nas w świat tańca i muzyki. Poznajemy podstawowe pozycje zarówno nóg, jak i rąk. Podczas lekcji, pedagog prezentuje i omawia ćwiczenia, które następnie wspólnie wykonujemy. W balecie musimy pamiętać o wielu rzeczach na raz! Proste kolana, odpowiednio ułożone dłonie czy wyciągnięta szyja, to tylko niektóre z elementów technicznych. W czasie trwania zajęć prowadzący daje uwagi, które pomagają nam opanować materiał i poprawić swoje zdolności. Cechą tańca klasycznego jest powtarzalność i świadomość, że zawsze możemy wykonać dany ruch lepiej. Dlatego co lekcję wykonujemy ten sam lub podobny zestaw ćwiczeń. To świetnie kształtuje nasz charakter i wytrwałość w dążeniu do celu. Zajęcia baletowe NIE są łatwe. Balet to naprawdę trudna i wymagająca forma tańca. Po pierwszych zajęciach nie zobaczymy spektakularnych efektów. Dopiero regularne treningi przyniosą nam oczekiwane rezultaty.

- Czy aby zapisać się na zajęcia, muszę spełniać konkretne wymagania?
NIE! Jeśli naprawdę chcemy, mamy czas i zapał, to nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy przyszli na lekcję klasyki. Zajęcia baletowe dla początkujących są przystosowane poziomem do… osób początkujących. Proces nauczania przebiega krok po kroku. Uczymy się podstawowych figur, ich profesjonalnego nazewnictwa, rozciągamy się i wzmacniamy. Tak jak wspomniałam wyżej – na efekty naszej pracy trzeba będzie chwilę poczekać, ale na pewno warto! Już po paru tygodniach powinniśmy zauważyć pozytywne zmiany związane z naszą postawą, siłą mięśni, elastycznością ciała czy kondycją. Ogromnym plusem jest uzyskanie wyprostowanej sylwetki oraz lekkości ruchów w życiu codziennym.

- Jaki strój obowiązuje na lekcjach klasyki?
Która z nas, jako mała dziewczynka, nie marzyła o pięknej, tiulowej spódnicy? Warto jednak wiedzieć, że strój sceniczny, a strój ćwiczebny, to dwie zupełnie różne kwestie. Głównym celem zajęć jest zdobycie nowych umiejętności i doskonalenie tych już nabytych. Aby to zrealizować, pedagog obserwuje nas, poprawia, daje uwagi. Strój powinien ułatwiać mu pracę. Najlepiej zabrać ze sobą kostium baletowy (body), rajstopy lub legginsy i baletki. Jeśli idziemy na pierwsze zajęcia, wystarczy nam dopasowana koszulka, legginsy i skarpetki. Liczy się przede wszystkim wygoda. Ubrania nie mogą krępować ruchów. Dodatkowo, warto pomyśleć o odpowiedniej fryzurze – włosy powinny być spięte w taki sposób, aby nie przeszkadzały podczas zajęć. Warto także zaopatrzyć się w butelkę wody.

- Podsumowanie. Co jeszcze powinnam wiedzieć?
Balet jest dla wszystkich. Nie ma ograniczeń wiekowych ani żadnych innych! Spora grupa osób uważa, że przez swoją sylwetkę, proporcje ciała czy brak gracji, nie nadają się na tego typu zajęcia. Nie zgadzam się. Celem ćwiczeń jest poprawa ogólnej kondycji, wzmocnienie i uelastycznienie naszego ciała. To, jak wyglądamy, nie ma ŻADNEGO znaczenia. Ćwiczymy po to, aby lepiej się czuć, zyskać pewność siebie i ogólne zadowolenie z naszego ciała. Na zajęciach nikt nas nie ocenia. Każdy ćwiczy dla siebie i stara się pokonać swoje własne bariery.

Wiecie, co dla mnie jest najfajniejsze w ćwiczeniu na sali baletowej? Spotkania z ludźmi pełnymi pasji i zaangażowania w to, co robią. Poznawanie osób, tak samo zakręconych na punkcie tańca, jak ja. Właśnie w ten sposób rodzą się wielkie przyjaźnie.
Dziękuję, że dotarliście do końca wpisu. Jeśli macie inne pytania związane z nauką baletu lub chcecie podzielić się swoimi przeżyciami, koniecznie odezwijcie się w komentarzach. Chętnie porozmawiam z Wami na taneczne tematy.

Autorem wszystkich zdjęć jest w powyższym wpisie jest niezastąpiony Marek Paluch Fotografia.
27 komentarzy
Balet był moim marzeniem w dzieciństwie, ale jakoś nie wyszłam. Nawet nie pomyślałam, że mogłabym do tego wrócić.
Może warto rozważyć taką opcję? Lepiej spróbować, niż potem żałować 🙂
Jako element sposobu na aktywność fizyczną, realizacja marzeń, kontakt z tym sportem, tak, warto. Ale na pewno nie w celach wyczynowych, czy aby sobie cos udowadniać.
Zgadzam się 🙂 Chodzi bardziej o przyjemność i utrzymanie kondycji dzięki regularnym treningom, a nie ćwiczenie na siłę. Taniec musi sprawiać radość!
U mnie balet odpada, ale jeżeli chodzi o naukę w późniejszym wieku – nigdy nie jest za późno
Piękne zdjęcia i mądry post. Wiele argumentów za tym, aby zacząć ćwiczyć, tańczyć i o siebie dbać. Na naukę nigdy nie jest za późno.
Ślicznie dziękuję. Starałam się, aby post był pełen przydatnych informacji, a do tego przyjemny dla oka 🙂 Zgadzam się z Twoim zdaniem. Dobrze też czasem po prostu zrobić coś nowego!
Prawda, nie zawsze trzeba być w tym profesjonalnym, ważne aby mieć z tego radość 🙂
Bardzo mnie cieszy, że jest coraz więcej takich inicjatyw. Do tej pory dorośli mieli tak naprawdę niewielki wybór aktywności.
Oj tak. Ale świat się zmienia i podejście do aktywności również! Obecnie możemy znaleźć naprawdę wiele ciekawych propozycji dla osób w każdym wieku 🙂
Czy Pani już prowadzi grupę dla dorosłych?Jak tak to gdzie ? Mozej warto spróbować zorganizować w Dobczycach?Jestem na TAK
Prowadzę zajęcia indywidualne z klasyki dla dorosłych na terenie Krakowa. O Dobczycach nie myślałam, ale jeśli będą chętni, to z miłą chęcią otworzę nową grupę w Ośrodku Kultury! 🙂
Po przeczytaniu tego tekstu mam jeszcze większą ochotę na zajęcia z baletu dla dorosłych. Mogę wiedzieć, gdzie prowadzisz zajęcia w Krakowie? I czy są w ogóle jakieś przeciwwskazania do uczestnictwa w takich zajęciach?
Bardzo mi miło, że post okazał się dla Ciebie przydatny! W Krakowie prowadzę zajęcia niedaleko Rynku Głównego i koło Nowego Kleparza. Jeśli chodzi o balet dla dorosłych od podstaw, to moim zdaniem nie ma przeciwwskazań. Pracujemy głównie nad balansem, sylwetką, siłą mięśni. Natomiast mówiąc o balecie profesjonalnym, którego zadaniem jest przygotowanie do zawodu tancerza, trzeba spełniać dane warunki i na pewno nie jest to zajęcie dla każdego.
Gdybyś była zdecydowana lub miała więcej pytań, zapraszam do kontaktu przez profil na FB lub email 🙂
W sumie to nigdy nie jest za późno na żadne tego typu zajęcia pytanie tylko jak my do tego podejdziemy. Nie można zaczynać od „jestem za stary na balet, bieganie, boks, szermierkę” bo nie zaczniemy nigdy. Jeżeli będziemy mierzyć siły na zamiary to praktycznie w każdym wieku można spróbować podstaw danej aktywności nie tylko fizycznej. Bardzo fajny wpis i można go odnieść nie tylko do baletu. Pozdrawiam
Dziękuję za komentarz, zgadzam się z każdym Twoim słowem! 🙂
witam. tak wiem…..minęło trochę czasu od kiedy się pojawił ten post. jednak miała bym pytanie. zawsze marzyłam o balecie….. jednak byłam dosyć grubasna teraz sporo schudłam nadal mam nadwagę niestety. proces odchudzania trwa. chodzę na ćwiczenia w wodzie ale coraz częściej myślę o balecie dla dorosłych jednak nie jestem pewna czy z moją jeszcze dość puszysta figura to będzie dobre miejsce dla mnie? byłabym wdzięczna za radę. tak sobie wyobrażam że tam to raczej same chude niewiasty są zazwyczaj…..
Nic nie szkodzi, że minęło już trochę czasu, post jest nadal jak najbardziej aktualny 🙂 Oczywiście, że balet to dobre miejsce dla Pani! Po pierwsze, to trudne, ale trzeba przestać się tak bardzo przejmować swoim wyglądem – właśnie po to ćwiczymy, aby nasze ciało było silniejsze, bardziej wysportowane, z czasem nabrało oczekiwanych kształtów. Na zajęciach naprawdę nikt nikogo nie ocenia, każdy ćwiczy dla siebie i na miarę swoich możliwości. W tym roku prowadzę parę grup baletowych dla osób dorosłych i zawsze dziewczyny są dla siebie miłe i pomocne, nie ma tu rywalizacji czy komentowania czyjegoś wyglądu. Każdy przychodzi dla siebie i tak właśnie są prowadzone te lekcje. Także śmiało proszę dołączać do zajęć! Kiedy jak nie teraz? Teraz jest najlepszy czas 🙂
Witam, czy oprocz Krakowa prowadzi pani jeszcze gdzies lekcje?
Dzień dobry! Prowadzę swoje grupy w Krakowie oraz w Dobczycach 🙂
Trochę późno piszę ale mam nadzieję że to nie problem. Pisze tu Pani że nie ma żadnych wymagań ani przeciwwskazań, by zacząć naukę baletu dla siebie. Chciałam zapytać, co jeśli ktoś ma naprawdę złą kondycję i anemię, oraz nie jest ani trochę rozciągnięty? Balet był moim marzeniem jak byłam dzieckiem, ale nie było ku temu żadnej możliwości w tamtym czasie, później nadeszły problemy z anemią i kondycją, a stres i zmęczenie na zajęciach wf-u bardziej tylko zniechęcały do sportu.
Czy ktoś taki, co teraz jest po dwudzieste mógłby także zacząć uczęszczać na takie zajęcia? Czy może lepiej by było odpuścić sobie i znaleźć coś innego w zamian?
Zła kondycja oraz brak rozciągnięcia nie stanowią problemu – wszystko to ćwiczymy podczas zajęć. Z czasem ciało przyzwyczai się do ruchu, wzmocni, a zakresy będą większe. Jeśli chodzi o anemię, najrozsądniej zapytać lekarza prowadzącego o ewentualne przeciwskazania. Wiek 'po dwudziestce’ to wcale nie tak późno! Proszę uwierzyć, że na zajęcia z tańca klasycznego dla dorosłych chodzą również Panie koło 50tki i świetnie sobie radzą 🙂 Jeśli balet zawsze był marzeniem – dlaczego by nie spróbować?
Strasznie chciałabym zacząć tańczyć balet, ale niestety u mnie w mieście nie ma zajęć dla początkujących chyba, że dla dzieci w wieku 3 lat (Ja mam 17). Mam nadzieję, że na studiach, w większym mieście uda mi się spełnić to marzenie, o ile znajdę czas i pieniądze.
W takim razie nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Ci spełnienia tego baletowego marzenia! 🙂
Dzień dobry. Jak można się z Panią skontaktować? Wysłałam maila na kontakt@katarzynastypula.pl, ale dostałam zwrotkę, że nie został dostarczony.
Dzień dobry, rzeczywiście nie otrzymałam od Pani żadnego maila. Proszę spróbować tutaj: kstypula.kontakt@gmail.com 🙂
Dziękuję, napisałam:)